Najprościej mówiąc...
bonus retro to "haracz" płacony przez dostawców dla firm, z którymi współpracują!
LEGALNE? NIELEGALNE? - OCEŃ SAM!!!
Jak to wygląda;
przykładowo - firma mięsna "OLEWNIK" - chce wejść ze swoimi produktami do sieci spożywczej (Lidl, Biedronka, Stokrotka, PSS Społem itp.)!
- przedstawiciel firmy Olewnik umawia się z handlowcem sieci w celu rozpoczęcia współpracy!
- handlowiec (nazwijmy go - kupcem) przedstawia warunki współpracy - przykładowo;
* termin płatności 30 dni od dnia dostawy
* udział w gazetce - koszt od 5000 - 10000 zł w zależności od strony
* BONUS RETRO - w wysokości np. 4% liczony od wartości obrotu miesięcznego netto, czyli jeżeli wyrobimy obrót na kwotę 1 000 000 zł, firma Olewnik przelewa na konto określonej sieci 40 000zł!
40 000zł tylko za to, że Olewnik może sprzedawać swoje produkty w ladach tych sklepów!
A kto za to płaci?
Skąd przykładowy Olewnik weźmie 40 000zł na wypłatę dla sieciówki?
OCZYWISTE - OD NAS!!!
Doliczy sobie do ceny albo tak zmodyfikuje formułę wędliny, że mięsa tam zostanie 20% a reszta będzie wodą solą i różnego rodzaju E451 itd.!
WIEDZIELIŚCIE O TYM?